Jak wygląda plan zajęć na uniwersytecie w Wielkiej Brytanii ?
22:18
Dzisiaj o tym ile godzin w tygodniu spędzam na moim uniwersytecie w Wielkiej Brytanii.
————————————————————————————————————————
Plan zajęć jest dość nietypowy, łącznie 12 godzin zajęć w tygodniu w tym jeden dzień całkiem wolny od szkoły i praktycznie 3 przedmioty.
Tak właśnie wygląda mój rozkład lekcji/ćwiczeń na uniwersytecie w Coventry.
Jak widać nie mam dużo zajęć i praktycznie te same przedmioty. Wybrałam kierunek związany z marketingiem i reklamą, więc w pierwszym semestrze ( który skończył się 16 grudnia) miałam tylko zajęcia z marketingu czyli wykłady oraz ćwiczenia.
W drugim semestrze ( który zaczyna się 23 stycznia) będę mieć tylko ćwiczenia i wykłady związane z reklamą. Z tego co widnieje na moim planie widać, że w piątki miałam zajęcia z francuskiego. Był to mój dodatkowy przedmiot, który wybrałam sobie z bardzo długiej listy dodatkowych przedmiotów. Musiałam wybrać jeden i postawiłam na język francuski. Jednak w drugim semestrze już go nie będzie, ponieważ ten przedmiot trwa jeden semestr ( na początku można sobie wybrać w którym semestrze chce się chodzić na ten przedmiot). Kontynuację francuskiego będę mieć na drugim roku, ale wcale nie muszę go kontynuować, na drugim roku mogę znowu wybrać sobie inny dodatkowy przedmiot. Plan nie jest skomplikowany, nie mam dużo zajęć, mam czas na naukę w domu i na pracę.
Moim zdaniem taki plan zajęć powinien być w każdej szkole/uniwersytecie, ponieważ możemy się skupić na tych najważniejszych przedmiotach i wynieść z nich jak najwięcej. Nie spędzając tysiąca godzin nad nauką czegoś co nam się nigdy nie przyda i nie ma żadnego powiązania z naszym kierunkiem, a jednak musimy się go " nauczyć" wykuć i zaliczyć na dobry stopień inaczej mówiąc. Ja miałam takie przedmioty w liceum, przedmioty, które nigdy do niczego mi się nie przydały, a musiałam poświęcić dużo czasu na ich naukę żeby mieć dobre wyniki. Dla mnie była to tylko strata czasu, nerwów i siły.
Jeśli są jakieś dodatkowe pytania na temat mojego planu zajęć czy jak wyglądają takie studia chętnie odpowiem w komentarzu lub napisze oddzielnego posta :)
n♥
17 komentarze
Prawda jest taka ze to kwestia uczelni i kierunku ktory sie wybiera. Uwierz mi ze w porównaniu z wieloma prywatnymi uczelniami w LDN i kierunkach na wydziałach aktorskich jest tego taki ogrom ze mózg wysiada.
OdpowiedzUsuńalexamariani.blogspot.com
Pewnie tak, jeśli wybierasz się na Oxford bądź podobnie renomowane uczelnie to tak, ale ja przedstawiłam wersje planu zajęć na uczeni w Coventry i ta uczelnia nie jest najlepsza i najdroższa, ani prywatna.
UsuńGratuluję studiów w Wielkiej Brytanii. Bardzo zazdroszczę Ci oswjenia z językiem, bo jak dla mnie zrozumieć angielski w Anglii graniczy z cudem. Chodzi chyba o dialekt i akcent, który nie należy do najłatwiejszych. Ja studiuję medycynę w Austrii i też mam całkiem przyjemny plan zajęć. Samych sukcesów! :)
OdpowiedzUsuńAnglików idzie najlepiej zrozumieć, gorzej z osobami z innych krajów, akcent itp :) Dziękuję bardzo! Pozdrawiam serdecznie i również życzę samych suuukcesów ! :)
UsuńAch te czasy studenckie, nie ważny był plan zajęć tylko ten czas ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci :) Długo myślałam nad studiami w UK, ale życie zdecydowało inaczej. Mocno kibicuję w studiowaniu :D
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki ! :)
UsuńJa aplikowałam na studia w tym roku i dostałam się na DMU na Creative Writing and English. Nie mogę się doczekać, aż zacznę swoje studia. A Coventry wybrałam jako swój insurance choice. :) Powodzenia w studiowaniu !
OdpowiedzUsuńW pełni się z Tobą zgadzam. Szlag mnie trafia, że na polskich uczelniach pchają nam na siłę w harmonogramy przedmioty, które nigdy nam się w życiu nie przydadzą, gdy będziemy pracować w zawodzie związanym z naszym kierunkiem ale to nieważne, bo siatkę godzin trzeba czymś zapchać. Przez to marnujemy czas. Ja na przykład zamiast mieć przedmioty związane z rekrutacją i selekcją oraz doradztwem zawodowym mam milion innyh bzdetów (a raczej miałam w poprzednich semestrach). Po drugie seminarium przez 4 semestry na magisterce to głupota (kto normalny pisze pracę mgr na pierwszym roku?!)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://project-happiness25.blogspot.com/2017/03/stereotypy-i-uprzedzenia-walczmy-z-tym.html
Plan zajęć masz świetny szkoda, że w Polsce tak nie ma tylko od rana do wieczora.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny plan szkoda, że tutaj u nas nie ma tak samo :/
OdpowiedzUsuńMój blog
Super, że masz okazję studiować w Wielkiej Brytanii :) W Polsce jest zupełnie inaczej :p
OdpowiedzUsuńNiestety takie szkolnictwo... do dzisiaj zastanawiam sie w czym mi potrzebne cosinusy sinusy itd ktore musialam tak instensywnie i czasochlonnie sie uczyc 🤔 masz bardzo dobry plan
OdpowiedzUsuńTak przynajmniej uczą tego, co potrzebne ;D
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo fajnie że o tym wspominasz. Ja tez planuje w przyszłym roku wyjechać na studia do Anglii i zastanawiałem się nad tą uczelnią https://www.sp.edu.pl/ . Może wiesz o niej coś wiecej i możesz mi doradzić czy to będzie dobry wybór?
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńPlany zajęć wiele się nie różnią w różnych krajach, studiowanie dość podobnie wygląda. Ja generalnie nie decyduję się na wyjazd do UK, zostaję w kraju. Chcę iść na logistykę do https://www.ssw-sopot.pl/Logistyka/
OdpowiedzUsuń